Blog
Przejmij kontrolę nad swoimi pieniędzmi

24.12.2018

Coraz bliżej święta

"Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta" to tekst, który brzmi nam uszach często w tych ostatnich dniach wraz z kolejnymi reklamami, które słyszymy i widzimy w Internecie, tv, radiu czy na licznych bilbordach. Dlaczego tak jest? Firmy używają tego okresu i emocji, które wzbudza, aby zwielokrotnić swoje przychody kusząc nas na zakup kolejnych produktów i przedmiotów, mających sprawić, że te święta będą wyjątkowe.

Jaki to był rok dla Polaków? pewnie różny, dla jednych lepszy, dla innych trochę gorszy. Z jednej strony statystycznie mamy niskie bezrobocie, wyższe wynagrodzenia, a z drugiej ceny produktów czy usług istotnie podrożały i pewnie orientujemy się, że nawet zarabiając więcej jednocześnie nie oszczędzamy zbyt wiele. Święta są jednak takim okresem kiedy to staramy się przeżyć je "na bogato", nie oszczędzając na jedzeniu i prezentach, nawet jeżeli początek Nowego Roku przyjdzie nam rozpocząć z dużymi wyrzutami sumienia i brakiem pieniędzy.

Niedawno zostałem zapytany: "Czy powinienem bardziej zadłużyć się na karcie kredytowej, żeby moje dzieci miały lepsze święta"?. Moim zdaniem jedyna słuszna odpowiedź to NIE!. Samo pytanie jest ciekawe bo co to znaczy "dobre święta Bożego Narodzenia"?. Przede wszystkim , wielkim błędem jest przekazywanie naszym dzieciom, że "dobre święta" jest mocno związane z ilością pieniędzy, które na nie wydajemy. Uważam, że "magia świąt" to nie prezenty, szczególnie te kupione nie za swoje pieniądze. Rachunek za kartę kredytową w styczniu, który znajdziemy w skrzynce może nas mocno dotknąć a zabawka, którą za nie kupiliśmy już wtedy będzie kurzyła się pod łóżkiem dziecka. Tak wydane pieniądze mogły mieć dużo lepsze i sensowniejsze przeznaczenie.

Czy "chude Boże Narodzenie" może być błogosławieństwem dla naszych dzieci? Zdecydowanie tak, bo co jest złego w zwykłym powiedzeniu prawdy? Nie trzeba wchodzić w drobiazgowe szczegóły, ale wystarczy oddać najważniejszą myśl, w stylu: "Dzieci, te święta będą wyjątkowe, choć może nie w sposób jakiego możecie się spodziewać. W tym roku wspólnie z mamą musimy podjąć trudne decyzje i pomimo, że chcielibyśmy mieć dość pieniędzy, aby kupić mnóstwo prezentów to rozsądniej jest tego nie robić. Jeżeli kupimy drogie prezenty to może nam brakować, żeby zapłacić za to czego naprawdę potrzebujemy: dom, jedzenie, waszą szkołę czy ubrania. Dlatego cieszmy się z drobnych prezentów i doceńmy swoją obecność, i czas spędzony razem, a także znajdźmy wspólnie sposoby, aby jak najlepiej zapamiętać nowonarodzonego Jezusa".

Top